Zmarła 84-letnia Jolanta Wadowska-Król, Honorowa Obywatelka Katowic, która zapobiegła śmierci setek dzieci z powodu ołowicy.
Doktórka od familoków
Jolanta Wadowska-Król urodziła się 27 czerwca 1939 roku w Katowicach. Wykształcenie medyczne zyskała na Wydziale Lekarskim Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu. W 1968 roku uzyskała specjalizację z zakresu pediatrii. Pracowała w poradniach rejonowych w Szopienicach i Dąbrówce Małej.
Pochyliła się nad problemem występowania objawów ołowicy u dzieci mieszkających na terenie Katowic, szczególnie Szopienic. Jej publikacja na ten temat wywołała powszechną dyskusję w rządzącej wówczas PZPR. Pani doktor walczyła o poprawę stanu zdrowia dzieci mających objawy ołowicy. Z jej inicjatywy zorganizowano leczenie dla tysięcy dzieci dotkniętych ołowicą w sanatoriach w Rabce oraz Istebnej. W 2011 roku przeszła na emeryturę.
Zasłużona dla miasta
Za swoje działania na rzecz dzieci dotkniętych ołowicą otrzymała wiele nagród, m.in. Odznakę honorową „Za Zasługi dla Ochrony Praw Człowieka. We wrześniu 2017 roku otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Katowice. W 2018 roku odsłonięto mural, znajdujący się przy ulicy Gliwickiej 58, poświęcony właśnie postaci pani doktor.
O śmierci Jolanty Wadowskiej-Król poinformował w swoich mediach społecznościowych prezydent Katowic Marcin Krupa.
- Niezwykle smutna wiadomość dotarła do nas dzisiaj, zmarła Jolanta Wadowska-Król. W latach 1974-1981 uratowała przed zachorowaniem lub śmiercią na ołowicę setki dzieci mieszkających w naszym mieście i okolicy. To absolutnie przykład bohatera naszych czasów - człowieka, który bez względu na przeciwności losu, tamtego systemu, położył wszystko na jedną szalę. Dlatego w 2017 roku dołączyła do grona Honorowych Obywateli Katowic. Śmierć Jolanty Wadowskiej-Król to ogromna strata dla nas wszystkich. Razem z Katowiczanami składam wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliskim – czytamy w poście Marcina Krupy.
Za kilka dni Jolanta Wadowska-Król skończyłaby 84 lata.