Już niebawem kierowcy zdejmą nogę z gazu na kolejnym odcinku szybkiej trasy przebiegającej przez Katowice. Tym razem chodzi o autostradę.
Szykują kolejne odcinkowy pomiar w Katowicach
O to, aby kierowcy na terenie naszego miasta przestrzegali przepisów drogowych, zwłaszcza tych dotyczących prędkości, pilnują już fotoradary i odcinkowy pomiar prędkości na Drogowej Trasie Średnicowej, nieopodal Auchan. Już niebawem do arterii miejskich monitorowanych przez specjalne systemy, dołączy część katowickiego odcinka autostrady A4.
Chodzi o odcinek od węzła Mikołowska do węzła z aleją Murckowską, na którym i tak w dużej mierze obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km na godzinę. Normą jest jednak to, że kierowcy jadą o wiele szybciej. Generalny Inspektorat Transportu Drogowego uznał, że jest to jedna z lokalizacji, które należy opomiarować, bowiem każdego dnia przejeżdża tędy około 100 tysięcy pojazdów.
To jedna z ponad 40 nowych lokalizacji w całej Polsce. Umowę z wykonawcą, firmą Sprint S.A. z Olsztyna, już podpisano.
43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości obejmą nadzorem blisko 400 km dróg ekspresowych i autostrad. To kolejny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Po zakończeniu tego etapu rozbudowy systemu, CANARD będzie dysponował 114 takimi urządzeniami, które obejmować będą nadzorem ponad 670 km dróg. Koszt montażu 43 urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości wyniesie blisko 85 mln. zł. - czytamy na stronie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
Urządzenia powinny się pojawić w połowie tego roku. Zakładając, że pojawią się opóźnienia takie, jakie wystąpiły na DTŚ, system ruszy zapewne jesienią.