Za nami kolejna odsłona Odpustu u Babci Anny, imprezy, która co roku przyciąga tysiące ludzi ciekawych, co tym razem zobaczą na wielkim, nikiszowskim jarmarku. Byliśmy i my!
Tysiące osób na Nikiszu
Pogoda - w przeciwieństwie do tej sobotniej - udała się znakomicie. Słońce i wysokie temperatury ściągnęły na Nikiszowiec tysiące ludzi głodnych atrakcji. Tych zaś było sporo, po oprócz oferty stoisk z rękodziełem i smakołykami, w centrum zabytkowego osiedla odbywały się spotkania, warsztaty i koncerty, a impreza trwała od rana do wieczora. Nikiszowiec pękał w szwach.