Wiadomości z Katowic

Wystawa Elżbiety Dzikowskiej zniknęła z dworca PKP. Co się z nią stało?

  • Dodano: 2022-03-16 13:30

Osoby, które w minionych dniach odwiedziły katowicki dworzec PKP na pewno nie przeoczyły wielkoformatowej wystawy, która się tam znajdowała. Wystawa została przeniesiona, jednak wciąż jest dostępna dla mieszkańców.

Wystawa "Różne oblicza piękna"

Przygotowana z okazji Dnia Kobiet wielkoformatowa wystawa Elżbiety Dzikowskiej „Różne oblicza piękna. Co robią kobiety, żeby się podobać?” początkowo była dostępna dla mieszkańców Katowic na dworcu PKP, jednak w związku z napływającą, coraz większą falą uchodźców podjęto decyzję o jej przeniesieniu. Od 11 do 27 marca wystawę można obejrzeć w Galerii Katowickiej.

Autorka wystawy Elżbieta Dzikowska to ceniona podróżniczka, znana wielu mieszkańcom m.in., z legendarnego programu "Pieprz i Wanilia" zrealizowanego dla TVP wraz z Tonym Halikiem.

- Jestem kobietą, nic więc dziwnego, że podczas moich, kilkudziesięcio już letnich podróży po świecie ta problematyka zwróciła moją uwagę. Zwłaszcza dzięki fotografii, która pokazuje lepiej niż słowo jak odmienne są pojęcia piękna na różnych kontynentach, w różnych krajach, w różnych cywilizacjach i klimatach. Starałam się to udokumentować. To nie jest moje tylko spostrzeżenie, ale potwierdzam, że kobiety pragną się podobać. Nie tylko mężczyznom, ale także innym kobietom, a przede wszystkim samym sobie.

Ładny wygląd sprzyja dobremu samopoczuciu. Więc kobiety od wieków się stroją, wymyślają coraz to nowe fryzury, noszą biżuterię, malują się, tatuują, zależnie od swoich wzorców kulturowych. W etiopskim plemieniu Mursi wkładają sobie w przedziurawioną dolną wargę gliniany krążek, w birmańskim plemieniu Padang zakładają na szyję obręcze, w wielu krajach popularne są tatuaże a nawet skaryfikacje. To wysoka cena piękna.

Na szczęście,ardziej popularne jest przydawanie sobie urody dzięki biżuterii, która bywa dziełem sztuki, ale i amuletem chroniącym przed różnymi dopustami. To, co robią kobiety, żeby się podobać, jest zatem bardzo ważnym przejawem kultury i tradycji, która – o dziwo! – bywa podobna mimo wielkiej, niekiedy, odległości.

Zapraszam serdecznie mieszkańców Katowic do obejrzenia mojej wystawy - przekazała Elżbieta Dzikowska.

Wystawa Elżbiety Dzikowskiej zniknęła z dworca PKP. Co się z nią stało?

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również