Poszukiwanie 11-letniego Igora ze szczęśliwym finałem

11 czerwca po godzinie 22 autobusem linii 292 jechał młody chłopak. Dziecko podróżujące o tak późnej godzinie zainteresowało jednego z pasażerów. Po krótkiej rozmowie okazało się, że chłopczyk nazywa się Igor, mieszka w Będzinie i nie ma pojęcia gdzie jest. 

„Nie chcę jechać już sam”

Igor wsiadł po 22 do autobusu na Ligocie, zachodniej dzielnicy Katowic. Zmartwionemu pasażerowi powiedział, że jest z Będzina i ze swojego domu wyszedł około godziny 11. Miał ze sobą jedynie piłkę i pytał o pieniądze lub jedzenie, nie jadł nic przez cały dzień. Chłopiec był bardzo przestraszony, zaczął płakać i poprosił, by pasażer pomógł mu dotrzeć do matki. Igor nie wiedział, gdzie się znajduje.  

Ucieczka z domu 

Pasażer wysiadł z Igorem na najbliższym przystanku i powiadomił o sprawie policję. Młody mężczyzna uspokajał chłopaka, rozmawiając z nim o powodach ucieczki. „Uciekłem, ale kocham mamę”, powiedziało dziecko, wyjaśniając, że nie był to jego pierwszy tego typu wybryk. Igor sam poprosił o wezwanie policji i odwiezienie do domu. 

Zgłoszone zostało zaginięcie

Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu powiedzieli, że matka Igora zgłosiła zaginięcie, i policja poszukiwała już chłopaka. Odnaleziono go ponad 20 km jego miejsca zamieszkania nieopodal Parku Zadole. Szczególnie jednak niepokojący w całej sytuacji jest fakt, iż Igor nie po raz pierwszy uciekł z domu i nie kontaktował się z matką przez cały dzień, mimo późnej godziny. Na szczęście jednak Igor trafił na dobrą osobę i sytuacja zakończyła się pozytywnie. 

Ponad 2000 zaginięć

2016 – tyle zgłoszeń o zaginięciu dzieci przyjęła Policja w 2020 roku. Największą liczbę zaginięć odnotowano w przedziale wiekowym 14-17 lat (1464), a najmniejszą (67) w przypadku dzieci najmłodszych, do lat siedmiu. Liczby są dużo niższe, niż w latach poprzednich. W 2019 roku odnotowano 2823 zaginięć, a w 2018- aż 5252. Do swoich domów w ciągu siedmiu dni od zaginięcia, wraca 95 procent dzieci. Kluczowa w sprawach o zaginięciu dzieci jest czujność społeczeństwa i jak najszybsze rozsyłanie wizerunku poszukiwanego. To znacznie zwiększa szanse na szybkie odnalezienie.