Do wyborów jeszcze sporo czasu, ale prezydent Katowic na pewno zauważył, że konkurencja nie śpi. Kampania wyborcza ruszyła już jakiś czas temu.
Dokładnie 12 lutego na rynku odbyła się konferencja prasowa kilku frakcji politycznych, które zapowiadają rzetelne rozliczanie prezydentury Marcina Krupy. Siły łączą w tym celu: Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Ruch Autonomii Śląska i SLD.
Obecni tam m.in. Jarosław Makowski (PO) i Mare Nowara (RAŚ) wytykali zaniedbania w aspekcie kultury i miejskiego wsparcia dla inicjatyw. Pan Makowski podobnie rzeczy mówił już w 2016 roku w klubie KATO, gdzie informowano m.in. o think tanku Katowice 2050. Już wtedy widać było zbliżenie kilku partii i miejskich aktywistów, a nasi koledzy z Katowice24.info wieszczyli rozruch kampanii politycznej.
Niedawno opozycja komentowała – nie bez słuszności – nadużycia w Mieście Ogrodów, które na medialnej ambonie figurują od wielu miesięcy.
Kwestie finansowe mają być przez nich skrupulatnie analizowane. Mieszkańcy mają się dowiedzieć, na co i w jakich ilościach przeznaczano miejskie pieniądze. Ile z nich wydano mądrze, a ile zaprzepaszczono.
Nie wiadomo też czy opozycyjne ugrupowania wystawią wspólnego kandydata czy też każda partia postawi na swoich graczy. Tu i tam mówi się, że w grę wchodzi kilka nazwisk, takich jak: Monika Rosa (Nowoczesna), Jarosław Makowski (PO) czy Ilona Kanclerz (Śląska Partia Regionalna). Nikt jednak nie potwierdza tych informacji. Czas pokaże.