Wiadomości z Katowic

Odstrzał dzików? Katowice dołączają do protestów

  • Dodano: 2019-01-10 11:00

Już dziś o 18.30 na katowickim rynku odbędzie się protest przeciwko masowym odstrzałom dzików. Sprzeciwiać się decyzji Ministerstwa Środowiska będą nie tylko ekolodzy, ale wielu mieszkańców Katowic.

Weekendowy odstrzał dzików zaplanowany przez Ministerstwo Środowiska w tym miesiącu ma zacząć się już w sobotę, 12 grudnia. Jak pisaliśmy wcześniej, decyzja władz powodowana jest rozprzestrzenianiem się choroby zwanej Afrykańskim Pomorem Świń. Opinię w sprawie kontrowersyjnych działań wobec dzików wydał m.in. Główny Lekarz Weterynarii i Państwowego Instytut Weterynarii. Jak czytamy w komunikacie GLW, wydanym wczoraj:

Ze względu na dotychczasowe straty oraz biorąc pod uwagę realne zagrożenie rozprzestrzenianiem się tej choroby u dzików poza obszary objęte restrykcjami, jak również uwzględniając realne zagrożenie wystąpienia kolejnych ognisk ASF w gospodarstwach uznano za konieczne podjęcie zdecydowanych działań w zakresie ograniczania liczebności dzików. Oznacza to zintensyfikowanie odstrzału dzików zarówno w ramach łowieckich planów gospodarczych, jak i w ramach odstrzału sanitarnego, poprzez organizowanie polowań zbiorowych skoordynowanych tzw. „wielkoobszarowych”.

Dla wielu specjalistów ASF to jedynie przykrywka. Ponad 300 naukowców (w tym profesorowie PAN i wielu prestiżowych uczelni) podpisało się pod listem otwartym do premiera Morawieckiego przeciwko masowemu odstrzałowi dzików. To apel o natychmiastowe wstrzymanie polowań.

12 stycznia rozpocznie się rzeź dzików w Polsce. Zabitych ma zostać 210 tysięcy zwierząt. Masowy odstrzał ma zostać przeprowadzony w formie wielkoobszarowych i skoordynowanych polowań zbiorowych na terenie całego kraju.  W praktyce dziki mogą zostać wystrzelane do ZERA. Oficjalnym powodem tej masakry jest walka z ASF. Jednak wielokrotnie już specjaliści bili na alarm informując, że polowania na dziki przynoszą odwrotny skutek! – tłumaczą organizatorzy katowickiego protestu, organizacja Śląsk przeciwko myśliwym.

Okazuje się, że chorobę najczęściej jest rozprzestrzeniania przez ludzi.

To nielegalny handel świniami. Niezgłaszanie weterynarzowi powiatowemu padłych świń, wyrzucanie, zakopywanie martwych zwierząt (dzik, który jest świetnym padlinożercą odszukuje i zjada zarażone mięso). To myśliwi roznoszą krew zwierząt, na samochodach, butach etc. Myśliwi/rolnicy zarażają zwierzęta hodowlane. 4 ostatnie lata „walki z ASF” zostały zupełnie zmarnowane, bo to nie dziki a LUDZIE są odpowiedzialni (także lekarze weterynarii, którzy na papierze deklarowali nadzór) za rozprzestrzenianie się choroby wśród świń. Kraje, w których jako pierwszych zdiagnozowano ASF poradziły sobie z wirusem nie poprzez zabicie dzików, a poprzez całkowitą zmianę sposobu hodowli świń. Tylko zamknięte fermy. I 100 proc. bioasekuracja – tłumaczą.

Protest rozpocznie się o 18.30 na katowickim rynku. Weźmiecie w nim udział?

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również