W miniony piątek, strażnicy miejscy interweniowali na katowickim Rynku po zgłoszeniu o nietykalności cielesnej kobiety. Według jej relacji, została uderzona w plecy nieznanym przedmiotem, a najprawdopodobniej była to kulka wystrzelona z pistoletu ASG. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Zgłoszenie o pobiciu w restauracji
W piątek, 21 lipca 2025 roku, strażnicy miejscy patrolujący katowicki Rynek zostali wezwani do interwencji związanej z nietykalnością cielesną kobiety. Zdarzenie miało miejsce w jednej z lokalnych restauracji, gdzie kobieta zgłosiła, że została uderzona w plecy nieznanym przedmiotem. Ślady na jej plecach sugerowały, że mogły to być rany po strzale z pistoletu na metalowe kulki (ASG). Kobieta usłyszała odgłos przypominający wystrzał i odczuła ból, po czym zauważyła opuchliznę oraz zaczerwienienie pleców.
Pierwsza pomoc udzielona przez strażników miejskich
Strażnicy miejscy niezwłocznie udzielili jej pierwszej pomocy i przeszukali teren, jednak sprawca pobicia pozostał nieznany. Z pomocą przybyli również ratownicy medyczni oraz patrol Policji, który przejął dalsze czynności w sprawie. Kobieta złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Konsekwencje prawne używania ASG
Warto zaznaczyć, że strzelanie z pistoletu na kulki w miejscach publicznych może wiązać się z konsekwencjami prawnymi, zwłaszcza jeśli skutkuje uszczerbkiem na zdrowiu lub zagrożeniem dla innych osób. Choć posiadanie replik ASG nie jest zabronione, ich nieodpowiednie użycie w przestrzeni publicznej może skutkować odpowiedzialnością karną.