Skąd ten znak zapytania? Nie bez powodu. Na rynku trwa obecnie 3. Festiwal Wina i Sera. To chyba najsłabsza edycja z dotychczasowych. Problem w tym, że wina i nabiału tam raczej niewiele�Ś
Na ponad dwadzieścia stoisk, mniej więcej połowę stanowi rękodzieło, wyroby drewniane i inne produkty gastronomiczne, m.in. miody. Główna alejka, w której jest najwięcej ludzi, jest nimi przepełniona. Tam, gdzie można dostać sery (wyglądają naprawdę nieźle!) ludzi jest o wiele mniej.. Stoisk z winem również postawiono tylko kilka.
Całość uzupełniają: zabytkowa karuzela i strefa gastronomiczna, którym także udaje się przyciągnąć sporo ludzi, ale festiwal przypomina raczej kolejny jarmark niż imprezę tematyczną�Ś Coś poszło nie tak.
Festiwal potrwa do niedzieli, miejmy nadzieję, że pojawi się na nim więcej wystawców i atrakcji.