Budki dla… książek. Bookcrossing z KZGM

Czas czytania: 3 min.

W kilku miejscach w Katowicach stanęły specjalne budki dla… książek. Można z nich zabrać dowolną książkę i w jej miejsce wstawić inną, przeczytaną. Korzystacie?

 

Punkty są już dwa, jeden pry ul. Grażyńskiego 5, drugi przy skrzyżowaniu ul. Szeligiewicza/Kościuszki/Narcyzów i Różanej. Jeśli się przyjmą, KZGM wystawi zapewne kolejne.

 

Na ciekawe pomysły jesteśmy w KZGM zawsze otwarci – nawet w dziedzinach, które wydawałoby się są dalekie od naszej podstawowej działalności.

 

Często inspiracji dostarczają sami pracownicy KZGM, którzy przynoszą pomysły zaobserwowane w innych miastach lub podejrzane w gazetach, czy Internecie. Taką inspiracją stała się idea „bookcrossing`u”, czyli pozostawiania książek w miejscach publicznych po to, by zainteresowane osoby mogły je przeczytać i ponownie przekazać dalej. Akcja ma zasięg ogólnoświatowy, a jej nadrzędnym celem jest propagowanie czytelnictwa.

 

Od pomysłu do realizacji w tym przypadku była krótka droga. Pierwsza ogólnodostępna biblioteczka stanęła w siedzibie KZGM przy ul. Grażyńskiego 5. Biblioteczka ma swoją stałą opiekunkę (pracownicę KZGM) i szybko zapełniła się książkami. Ponieważ ideą „bookcrossing`u” jest wyjście z propozycją czytelnictwa jak najbliżej mieszkańców, druga z otwartych bibliotek stanęła na zrewitalizowanym podwórku przy ul. Kościuszki/Szeligiewicza/ Narcyzów/ Różana i równie szybko znalazły się w niej książki.

 

KZGM inicjując akcję jeszcze w tym roku, chce w ten sposób przetestować, jaki będzie jej odbiór, a jeśli pomysł trafi na podatny grunt, na wiosnę 2019 roku będziemy gotowi na zainstalowanie bibliotek na innych naszych terenach. Zachęcamy więc mieszkańców naszych zasobów zainteresowanych pomysłem do kontaktu z Komunalnym Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach. Podobne biblioteczki mogą powstać zarówno na zewnątrz budynków, jak i wewnątrz budynków – w klatkach schodowych.

 

Razem uwolnijmy książki z naszych szaf!

 

Miejmy nadzieję, że akcja – nie pierwsza taka w naszym mieście – na stałe wpisze się w panoramę Katowic. Oby tylko nikt nie zniszczył “domków” dla książek.

Tagi:

Krzysztof Chmielewski

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe