Narodowcy również protestowali

Czas czytania: 3 min.

W sobotę przez Katowice przeszedł Marsz Równości, pierwszy od dekady. Nie wszystkim taka inicjatywa się spodobała więc zorganizowano kontrmanifestację.

 

Choć pojawiło się na niej o wiele mniej osób (około 50-100 na placu Chrobrego, kilkadziesiąt osób na trasie i nieopodal mety), byli wyraźnie widoczni… i słyszalni, w szczególności na placu Sejmu, dokąd docierały okrzyki i muzyka z głośników. Padały zarówno hasła “Chłopak, dziewczyna – normalna rodzin”, jak i wyzwiska oraz treści pokroju “Dzisiaj homoseksualizm, jutro pedofilia”.

Wczoraj nasi działacze brali udział w kontrmanifestacji do haniebnego wydarzenia zwanego Paradą Równości. Jako wszechpolacy i Katolicy nie mogliśmy się zgodzić by na Śląskiej ziemi swoje zboczenia propagowali homoseksualiści. Ok godz 14: 15 zaczęliśmy zgromadzenie na Placu Sejmu Śląskiego gdzie skandowaliśmy takie hasła jak: ,, Cygan, Krupa i policja, to tęczowa koalicja”. Mogliśmy równiez wysłuchać przemówień kol. prezesa koła MW Katowice- Łukasza Kolady, kol. Jakuba Kalusa i kol. Pawła Mazura. Ok godz 15: 25 przeszliśmy pod pomnik Józefa Piłsudskiego gdzie mieliśmy zorganizowane drugie zgromadzenie podczas którego zostaliśmy otoczeni przez policjantów z tarczami. Wszyscy uczestnicy naszego zgromadzenia zostali pojedynczo wylegitymowani i zakazano nam opuszczenia miejsca zgromadzenia. Następnie przeszliśmy pod miejsce pikniku dewiantów gdzie zorganizowaliśmy spontaniczne zgromadzenie, na którym wszystko zakończyliśmy. – czytamy na fanpage’u Młodzieży Wszechpolskiej (Katowice, pisownia oryginalna, stan na 09.09.2018 r., g. 20.17).

 

Zgromadzenie odbyło się legalnie, choć pierwotnie miało obejmować teren rynku, a nie placu Chrobrego. Jak podaje Wyborcza, organizatorzy mieli je zgłosić w urzędzie miasta jako pikietę ws. parkingów przy centrach handlowych i sklepach sieci Biedronka, ale prezydent Krupa unieważnił wniosek. Sprawa rozbiła się o sąd, który przyznał rację władzom miasta. Narodowcy otrzymali jednak zgodę na pikietę  w innym miejscu.

Działacze pojawili się więc początkowo na pl. Sejmu Śląskiego , na około 1 h przed startem Marszu, a następnie rozlokowali się nieopodal pomnika Piłsudskiego.

 

Dzięki obecności kilkuset policjantów i przedstawicieli innych formacji, obie grupy nie miały okazji do bezpośredniej konfrontacji (nie zauważyliśmy jednak, aby ktokolwiek – z obu stron – próbował naruszyć czyjąś nietykalność osobistą).

Tagi:

rynek
Krzysztof Chmielewski

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe