Jak co roku, Katowice zagrały z WOŚP. W kilku lokalizacjach odbywały się koncerty i spotkania, w całym mieście działali wolontariusze, ale najwięcej działo się na płycie rynku.
Na rynku koncerty i tłumy
Impreza na rynku zaczęła się rozkręcać w godzinach popołudniowych. Na płycie i w okolicy placu kwiatowego ustawiły się stoiska miasta i służb mundurowych - m.in. Katowicka Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej, Komenda Miejska Policji, OSP Dąbrówka Mała czy Grupa Poszukiwawczo Ratunkowa. Były też samochody MINI, oraz wystawa Samochodów Rajdowych z Załogą GK Forge LOTTO Rally Team Jarosław i Marcin Szeja. Do wieczora można było oglądać m.in. radiowozy i sprzęt ratunkowy.
Na scenie od godziny 14:00 pojawiali się animatorzy i artyści, prowadzono licytacje, wspominano sponsorów i cel tegorocznej, trzydziestej drugiej już zbiórki. Dla katowiczan wystąpili m.in.: NotToday!, Decadent Fun Club, Transgresja, nita i POKAHONTAZ. Po godzinie 20:00, przed finałowym koncertem, wypuszczono w górę balony w ramach Światełka do Nieba.
Zbierano do puszek i na licytacjach
Poza sporą liczbą wolontariuszy z puszkami, ze sceny licytowano też różne ciekawe przedmioty. Część z nich przekazali artyści grający na scenie - m.in. Transgresja, część policja, m.in. policyjne gadżety czy maskotkę Sznupka. Był też wypasiony fotel, podarowany przez Sztab WOŚP przy Miejskim Domu Kultury "Bogucice-Zawodzie"