Aktualny prezydent Katowic zarobi od teraz mniej niż jeszcze dwa miesiące temu. Uchwalanie obniżki nie obeszło się jednak bez pewnych komplikacji.
Zarobki samorządowców w całej Polsce, decyzją parlamentu, obniżono mniej więcej o 20%. To projekt partii rządzącej, który władze w wielu miastach próbują obejść (dając sobie premie). W Katowicach radni również głosowali za obniżeniem uposażenia prezydenta. "Za" byli ludzie z ramienia PO i PiS-u, ale okazało się, że uchwała nie przeszła, ponieważ przeciwko obniżeniu wynagrodzenia zagłosowali radni z Forum Samorządowego (ugrupowania Marcina Krupy) i RAŚ. Uchwały więc nie podjęto.
Niemniej, Marcin Krupa zarabia mniej, ponieważ, jak podaje Dziennik Zachodni, podjęto działania zgodne z obecnymi regulacjami prawnymi ws. wysokości wynagrodzenia. Obecnie, zamiast ok 12 tysięcy zł, zarobi mniej więcej 10,5 tys.