Zarzuty zabójstwa, uszkodzenia ciała oraz zmuszania do określonego zachowania, usłyszał zatrzymany przez katowickich policjantów 38-latek.
Podczas libacji alkoholowej, mężczyzna zranił najpierw swojego 58-letniego kolegę, powodując u niego obrażenia ciała, a po pewnym czasie śmiertelnie ugodził nożem 39-letniego kompana. Decyzją Sądu Rejonowego Katowice Wschód został on tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywotni pobyt w wiezieniu.
W niedzielę około 10.00 dyżurny katowickiej komendy został powiadomiony o odnalezieniu w kompleksie leśnym w rejonie Trzech Stawów ciała mężczyzny. Jak ustalili policjanci, kilka osób bezdomnych, które przebywały w lesie w nocy z soboty na niedzielę, piły tam alkohol. W pewnym momencie doszło między nimi do nieporozumienia i kłótni.
Jeden z mężczyzn zranił nożem 58-latka, powodując u niego uszkodzenie ciała. Ranny po tym zdarzeniu oddalił się od grupy. Po pewnym czasie między pozostałymi w lesie wywiązała się kolejna awantura, podczas której mężczyzna ugodził śmiertelnie nożem 39-latka.
Na miejscu przez kilka godzin policjanci z wydziału kryminalnego prowadzili oględziny. Obecny prokurator zarządził sekcję zwłok 39-latka. Po tym zdarzeniu, do wyjaśnienia, zostały zatrzymane 4 osoby. Jak ustalili śledczy, podejrzanym o śmiertelne ugodzenie nożem jest 38-latek. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów zabójstwa, uszkodzenia ciała oraz zmuszania do określonego zachowania. Decyzją Sądu Rejonowego Katowice Wschód został on dzisiaj tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywotni pobyt w wiezieniu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice Południe.