Kilka tygodni temu pewien mężczyzna zasłynął w sieci i mediach tym, że załatwił się do stawu w Dolinie Trzech Stawów. Został zatrzymany i opuścił już nasz kraj.
Załatwił się do stawu, został deportowany
Mężczyzna już wcześniej miał styczność ze stróżami prawa w Polsce, nie dostosował się także do nakazu opuszczenia naszego kraju, o którym zadecydowano już dawno.
Funkcjonariusze Placówki SG w Sosnowcu zatrzymali cudzoziemca, który wywołał burzę medialną swoim wyczynem na katowickim kąpielisku. - czytamy w komunikacie prasowym.
Jak informuje Straż Graniczna, po raz pierwszy zatrzymano tego człowieka we wrześniu 2023 r., w związku z jego nielegalnym pobytem. Podczas akcji miał stawiać opor i zachowywać się wysoce niestosownie, m.in. obnażając się przed funkcjonariuszami.
Komendant Placówki SG w Sosnowcu zobowiązał cudzoziemca do opuszczenia terytorium Polski, zakazując jednocześnie powrotu na terytorium strefy Schengen na okres 3 lat. Tej decyzji Senegalczyk nie wykonał - informuje Straż Graniczna.
Po swoim wyczynie w Katowicach obywatel Senegalu ponownie trafił w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej z sosnowieckiej placówki. Ci zaś ponownie zweryfikowali status prawny jego pobytu w Polsce, a z racji tego iż mężczyzna nie był w stanie okazać żadnego dokumentu tożsamości, ponownie zobowiązano go opuszczenie terenu Rzeczypospolitej.
Co więcej, posiadając już decyzję wydaną przez Komendanta Placówki SG w Sosnowcu, zobowiązującą go do powrotu do swego kraju pochodzenia której – jak wiadomo - nie wykonał dobrowolnie, podlega przymusowemu doprowadzeniu do granicy - informuje Straż Graniczna.
21 sierpnia mężczyznę odwieziono na lotnisko Warszawa – Okęcie. Obywatel Senegalu wsiadł do samolotu i odleciał do swojej ojczyzny.