Zwykle są wątpliwą „ozdobą” różnego rodzaju budów albo plenerowych imprez. W Katowicach stanęły jednak na ulicach w centrum miasta. Postoją tu prawdopodobnie kilka miesięcy.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
Proszę pana, ja jestem od dwudziestu lat pierwszy raz w Katowicach i ja powiem panu to jest na pewno ujma dla miasta, takie coś w centrum w w ścisłym centrum – mówi pan Jan, mieszkaniec Rybnika.
Są potrzebne dla tych pań, które tu chodzą godzinami są na zewnątrz i gdzie się mają załatwić. Także nie uważam, że szpecą – mówi Jerzy, mieszkaniec Katowic.
Toalety mobilne postawione zostały przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów dla osób, które kontrolują opłacanie parkingów. Z powodu pandemii nie mogą one korzystać z toalet lokali gastronomicznych, a wejścia do budynków miejskich ograniczono do minimum. Toi toie mają zniknąć w momencie poluzowania obostrzeń.
Bezpośrednich skarg na te toalety mobilne my nie otrzymaliśmy. Faktycznie w ostatnich dniach pojawiły się jakieś komentarze na Facebooku, ale jak mówiłem – te toalety mobilne stoją w przestrzeni Katowic od roku – wyjaśnia Michał Łyczak, rzecznik prasowy UM Katowice.
Inne miasta nie zamierzają stawiać toalet mobilnych dla parkingowych. Np. w Bytomiu kontrolerzy mają w jednym miejscu biuro i zaplecze socjalne. Mogą korzystać również z dwóch publicznych szaletów oraz toalet w budynku urzędu miasta.
Poza tym nasi kontrolerzy strefy płatnego parkowania też nie pracują cały czas w jednym miejscu, oni się przemieszczają po mieście i po prostu sprawdzają czy mieszkańcy regulują płatności za parkowanie w strefie. Dlatego, też nie ma konieczności stawiania tego typu toi toi w przestrzeni miasta – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzeczniczka prasowa UM Bytom.
Trzeba jednak pamiętać, że w Katowicach strefa płatnego parkowania jest większa niż w innych śląskich miastach.
Toalety mobilne znajdują się w 9 punktach. Koszt dzierżawy jednaj to 1500 złotych miesięcznie
